15 stycznia, 2024
moskitiery
Moskitiera to najbardziej popularne i skuteczne rozwiązanie problemu insektów pojawiających się w mieszkaniu, więc warto je zakładać. Pojawia się jednak pytanie, czy moskitiery trzeba zdejmować na zimę. Współczesne modele mogą pojawiać się praktycznie wszędzie, a ich zaawansowane technologicznie siatki oferują ochronę przed znacznie dłuższą listą problemów niż tylko samymi komarami. Co przemawia za tym, by zdejmować moskitierę na jesień i zimę, a co zachęca nas, by pozostawić moskitiery na swoim miejscu przez cały rok?
Z moskitier korzysta się głównie w cieplejszych klimatach od naszego, czyli tam, gdzie komary przenoszą najgroźniejsze choroby. Właśnie od komarów wzięła się nazwa tego rozwiązania. Chociaż nie musimy przejmować się malarią i innymi ciężkimi schorzeniami, ukąszenie komara wciąż może powodować różne infekcje, a samo brzęczenie wokół uszu jest wyjątkowo nieprzyjemne. Komary to zresztą jedynie wierzchołek góry lodowej.
Moskitiery, zwłaszcza te nowoczesne, stanowią barierę nie tylko dla komarów. Gdyby tak było, kwestia tego, czy zdejmować moskitiery na zimę, wyglądałaby inaczej. Pozostawienie moskitier nie miałoby bowiem żadnego sensu. W praktyce moskitiery chronią nas także przed innymi stworzeniami, m.in.:
i wieloma innymi stworzeniami, które potrafią się przebudzić o różnych porach roku i uprzykrzać nam życie.
Oprócz tego istnieją jeszcze nowoczesne rodzaje siatek o bardzo gęstym splocie, które potrafią znacznie więcej.
Jeśli spojrzymy na siatki specjalistyczne, od razu zauważymy, że ich splot składa się z warstw i jest bardzo gęsty. Do tego stopnia, że jest w stanie zatrzymywać pojedyncze cząsteczki substancji chemicznych, nie wspominając nawet o większych stworzeniach. A przynajmniej dużych jak na standardy otaczającego nas mikrokosmosu.
O czym konkretnie mówimy? Jako przykłady można tutaj podać:
Innymi słowy, na zastosowanie moskitier zdecydować się powinni alergicy, osoby żyjące w miejscach narażonych na duży ruch samochodów i inne zanieczyszczenia powietrza, a także osoby o obniżonej odporności, które w ten sposób zmniejszają ryzyko chorób.
Powyższe fakty znacznie wpływają na dylemat, czy ściągać moskitiery na jesień i zimę, ponieważ, dla przykładu, tracimy wtedy ochronę przed wyjątkowo szkodliwym pyłem zawieszonym, którego zdecydowanie najwięcej jest w sezonie grzewczym.
Zima to bardzo specyficzny czas dla moskitier. Musimy wtedy sobie odpowiedzieć na dwa główne pytania:
Udzielenie odpowiedzi nie jest na szczęście zbyt trudne.
Tak naprawdę już odpowiedzieliśmy sobie na to pytanie powyżej. Pojawiają się tutaj dwa główne argumenty.
Po pierwsze, wystarczy jeden cieplejszy dzień, by silniejsze słońce zaczęło budzić do życia owady. Utrzymanie moskitier na oknach i drzwiach sprawi, że będziemy na to gotowi.
Druga kwestia to zaawansowane funkcje moskitier, takiej jak osłona przed smogiem. Chociaż stężenie pyłu zawieszonego w powietrzu z roku na rok spada, pozytywne zmiany nie dotykają wszystkich obszarów kraju jednakowo, a do akceptowalnej jakości powietrza jeszcze nam w większości Polski daleko.
Siatki na oknach są stosunkowo delikatnymi produktami. Nie mają wytrzymałości rolet antywłamaniowych. Silne wiatry i deszcze, a przede wszystkim grad i śnieg mogą stanowić potencjalne zagrożenie zwłaszcza dla wszelkiego rodzaju rozwiązań przesuwnych, w tym plisowanych. Niskie temperatury mogą być ponadto szkodliwe dla rozwiązań wykorzystujących gumowe uszczelki.
Niektórzy producenci zalecają nawet wykonać demontaż moskitiery na zimę, ponieważ w przeciwnym razie użytkownik traci gwarancję na produkt.
Istnieje wiele powodów przemawiających za tym, by zdjąć moskitiery na zimę. Zdejmowanie moskitiery na zimę ma sens przede wszystkim ze względu na:
Czynników potencjalnie szkodliwych i mechanizmów uszkodzenia moskitier jest w zimie niestety całkiem sporo. Najważniejsze z nich to:
Zdejmowanie moskitiery na zimę to przede wszystkim dbałość o jej trwałość.
Pojawiają się niestety także wady lub, jak kto woli, zalety pozostawiania moskitier na okres zimowy.
Możemy tutaj wskazać dwie podstawowe kwestie:
Demontaż moskitiery okiennej w oczywisty sposób pozbawia nas wszystkich zalet posiadania moskitiery w domu.
Co więcej, nie zawsze łatwo jest powiesić moskitierę, co oznacza, że jej zdjęcie także nie będzie łatwe.
W przypadku prostych konstrukcji, na przykład moskitier ramkowych, demontaż moskitiery na zimę jest zazwyczaj bardzo prosty. Zakłada się je z pomocą specjalnych blaszek montażowych, które potem pozwalają wygodnie zdjąć całą ramkę z moskitierą.
Sporo rozwiązań przesuwnych również pozwala na nieskomplikowane wyjęcie siatki. Konstrukcja moskitiery pozostaje na miejscu, a siatka bezpiecznie zimuje wewnątrz.
Wiele konstrukcji to niestety jednak tak zwane moskitiery montowane na stałe. Istnieje oczywiście możliwość zdemontowania moskitier tego typu, ale wiąże się to ze znacznym wysiłkiem, a nieumiejętne działanie może mieć opłakane skutki.
Tę decyzję każdy musi oczywiście podjąć samodzielnie. Najłatwiej jest zdejmować moskitiery ramkowe oraz moskitiery przesuwne, przystosowane do łatwego demontażu siatki.
Decyzja o zdejmowaniu może być podjęta także za nas, jeśli moskitierę trzeba zdjęć ze względu na wymagania gwarancji.
Z drugiej strony, jeśli nasz produkt jest zamontowany na stałe i producent przewiduje, że siatka pozostanie na swoim miejscu, nie ma powodu, by wychodzić przed szereg i ją zdejmować.
Korzystną sytuację mamy również wtedy, kiedy możemy zrolować moskitiery lub schować je w skrzynce lub w profilu. Pierwsza opcja jest typowa dla rozwiązań zintegrowanych ze skrzynkami rolet. Druga z nich pojawia się nierzadko w moskitierach plisowanych, które po całkowitym otwarciu nie są narażone na działanie czynników szkodliwych. Zdemontować lub zrolować moskitierę możemy wtedy na zasadzie albo-albo z podobnym skutkiem dla jej bezpieczeństwa i trwałości.
W rozważaniach o tym, czy warto ściągać moskitierę na zimę, trzeba podjąć jeszcze jeden temat. Jest nim konserwacja i czyszczenie moskitier.
Nie ma jednej ustalonej zasady odnoszącej do częstotliwości czyszczenia moskitier. Zazwyczaj robi się to przy okazji mycia okien, chociaż są to zwykle tylko zabiegi pobieżne. Dla dobrego umycia i zakonserwowania moskitiery najlepiej jest ją zdjąć. Dlatego jeśli planujemy jej demontaż na zimę, konserwacja i pielęgnacja moskitier może być wykonana przy okazji.
Konserwacja moskitiery jest dużo łatwiejsza, jeśli możemy ją zdjąć lub przynajmniej wymontować z niej siatkę. Nie jest oczywiście tak, że zawsze należy zdejmować moskitiery w celu ich umycia, ale zdecydowanie ułatwia nam to zadanie i zmniejsza ryzyko jakichkolwiek uszkodzeń.
Jeśli jest to stosunkowo łatwe, warto ściągać moskitierę do mycia nie tylko przed zimą. Mycie usuwa z niej kurz i pyłki, pozwala pozbyć się resztek owadów, które mogły się w niej zaplątać i poprawia jej estetykę.
Samo mycie nie stanowi większego wyzwania. Jeśli siatka jest wciąż zamontowana, przecieramy ją wilgotną szmatką z delikatnym detergentem, pod warunkiem, że jej instrukcja obsługi nie stanowi inaczej.
Zdjętą siatkę można myć w wannie. Najpierw płucze się ją w wodzie z detergentem, a potem w czystej wodzie. Przez zamontowaniem jej z powrotem powinna zostać wysuszona. W okresie zimowym moskitierę koniecznie trzeba wysuszyć przed założeniem, jeśli koniecznie chcemy, by wróciła na swoje miejsce.
Chociaż powyższe instrukcje radzenia sobie z zabrudzoną moskitierą na pewno nie stanowią przesadnego wyzwania, warto jeszcze wspomnieć o kilku rzeczach, mogą doprowadzić do małego nieszczęścia.
Jak widać, są to zalecenia zdroworozsądkowe.
Podsumowując, warto zdemontować moskitiery na zimę chociażby po to, żeby je dokładnie umyć. Zwłaszcza jeśli jest to produkt łatwy do demontażu i ponownego założenia, jego przezimowanie w suchym i ciepłym miejscu jest wskazane.
Trochę inaczej wygląda sprawa z moskitierami wyposażonymi w siatki specjalistyczne oraz montowanymi na stałe. W pierwszym przypadku nie chcemy tracić ich właściwości na wiele miesięcy, a w drugim wystraszyć może nas skala wyzwania. Nowoczesne siatki tworzone są zazwyczaj z połączenia włókna szklanego z PVC, dzięki czemu ich wytrzymałość jest zadowalająca i chociaż warunki zimowe na pewno będą miały negatywny wpływ chociażby na uszczelki, nie stanie się tragedia, jeśli przezimują na oknie czy drzwiach.
Infolinia: 801 23 27 28 Opłata za połączenie zgodna z cennikiem operatora.
Eko-Okna S.A.
Kornice, ul. Spacerowa 4
47-480 Pietrowice Wielkie
NIP: 6391813241
KRS: 0000586067
Olszyny 9
44-373 Wodzisław Śląski
Naftowa 23
47-225 Kędzierzyn-Koźle